Wielu z nas mieszka w blokach – czy to w nowych osiedlach deweloperskich, czy w starszych budynkach z wielkiej płyty. Często czujemy się tam bezpieczniej niż w domach jednorodzinnych: drzwi na klatkę, domofon, sąsiedzi tuż obok, a czasem nawet monitoring i ochrona. Nic więc dziwnego, że spora część mieszkańców bloków zastanawia się, czy ubezpieczenie mieszkania to rzeczywiście konieczność, czy raczej zbędny wydatek.
Czy warto ubezpieczyć mieszkanie?
Choć mieszkanie w bloku może wydawać się bezpieczniejsze niż w wolnostojącym domu, wcale nie jest wolne od zagrożeń. Włamanie i kradzież to nie jedyne sytuacje, przed którymi warto się ubezpieczyć. Jakie inne sytuacje mogą przytrafić się nam w naszym mieszkaniu?
- Zalanie z góry – jeden z najczęstszych powodów zgłoszeń do ubezpieczyciela. Sąsiad zapomniał zakręcić wodę, pękł wężyk w łazience albo zmywarka się popsuła. Skutki? Zniszczony sufit, przemoknięte ściany, uszkodzona instalacja elektryczna i meble.
- Pożar – nie trzeba wielkiej tragedii, wystarczy zwarcie instalacji elektrycznej czy przypalona patelnia. Nawet jeśli ogień zostanie szybko opanowany, dym i sadza potrafią narobić ogromnych szkód.
- Zniszczenia przez dzieci lub zwierzęta – wybita szyba, porysowane drzwi sąsiada, zniszczone części wspólne budynku.
- Przepięcia i awarie – nagłe wyłączenie prądu lub przepięcie może spalić komputer, telewizor czy lodówkę.
Zobacz także: Czy ubezpieczenie domu i mieszkania jest obowiązkowe?
Dlaczego warto ubezpieczyć mieszkanie?
Ubezpieczenie mieszkania to nie tylko formalność. To realna ochrona, która w razie nieszczęścia pozwala odzyskać pieniądze lub uniknąć kosztów związanych z awarią. Co może objąć polisa?
- Mury i elementy stałe
To podstawowa część ubezpieczenia. Chroni wszystko, co „na stałe” przytwierdzone do mieszkania: ściany, podłogi, kafelki, okna, drzwi, instalacje, a nawet zabudowy kuchenne czy szafy wnękowe. - Ruchomości domowe
Czyli to, co możesz wynieść z mieszkania: meble, sprzęt RTV i AGD, odzież, dywany, komputer, rower, a nawet biżuteria (do pewnego limitu). W razie kradzieży, pożaru czy zalania – ubezpieczyciel pokryje koszty zakupu nowych rzeczy. - Odpowiedzialność cywilna (OC)
Bardzo ważny element! Jeśli to my wyrządzimy komuś szkodę – np. zalejemy sąsiada z dołu, nasz pies pogryzie listonosza lub dziecko zarysuje samochód sąsiada – polisa OC pokryje koszty naprawy czy leczenia. Bez OC, wszystko musimy zapłacić z własnej kieszeni. - Assistance domowe
Coraz częściej w standardzie. Jeśli zepsuje się zamek, zatka rura albo wycieknie gaz – możemy wezwać fachowca 24/7, a koszty jego pracy i dojazdu pokrywa ubezpieczyciel.
Warto wiedzieć: Ubezpieczenie mieszkania na parterze – dlaczego powinieneś je wykupić?
Czy warto ubezpieczać mieszkanie?
Jeżeli mieszkamy w bloku powinniśmy pomyśleć o ubezpieczeniu. Ubezpieczenie mieszkania nie jest drogie – zwłaszcza w porównaniu do potencjalnych strat. Przykładowo:
- mieszkanie o powierzchni 50 m² można ubezpieczyć już od ok. 100–200 zł rocznie,
- za polisę z pełnym zakresem ochrony (mury, ruchomości, OC, assistance) zapłacimy średnio 250–400 zł rocznie,
- wysokość składki zależy od lokalizacji, wartości nieruchomości, zakresu ochrony i ewentualnych zniżek (np. za brak szkód w poprzednich latach).
Za relatywnie niewielką kwotę zyskujesz spokój, zabezpieczenie majątku i pomoc w razie problemów.